Łódzki Rower Publiczny – ostatnia prosta przed startem

Nowy system – w odróżnieniu od tego obsługiwanego przez Nextbike w latach 2016-2019 – będzie systemem IV generacji. Oznacza to, że stacje będą wyposażone w totemy informacyjne i stojaki, lecz nie w stacjonarne elektrozamki, które często ulegały awariom, a w bardziej popularnych lokalizacjach ich liczba okazywała się zbyt mała. Do zabezpieczenia jednośladu po zakończeniu jazdy będzie służyła blokada O-lock przy tylnym kole. Wypożyczenia i zwroty będą odbywały się przy pomocy aplikacji mobilnej.

System będzie składał się z 1200 rowerów, rozmieszczonych przy 1200 stacjach. Ich sieć poza centrum (zwłaszcza poza pierścieniem kolei obwodowej) należy uznać za ubogą: na dużych osiedlach mieszkaniowych, takich jak Widzew Wschód czy Teofilów, znalazły się zaledwie po dwa miejsca, w których można zwracać rowery za darmo. W odróżnieniu od pierwszej edycji, zwłaszcza po dokonanej w 2017 r. rozbudowie, ŁRP 3.0 wydaje się adresowany przede wszystkim do użytkowników poruszających się po Śródmieściu. Na uwagę zasługuje fakt uznania za strefę bezpłatnego zwrotu całego deptakowego odcinka ul. Piotrkowskiej (od al. Piłsudskiego do Placu Wolności).

Wyznaczono też tzw. strefy wirtualne, gdzie opłata za zwrot roweru będzie obniżona (15 zł). Ci, którzy zakończą wypożyczenie poza nimi i poza stacjami, będą musieli liczyć się z 200-złotową opłatą karną. Kara za pozostawienie jednośladu poza granicami Łodzi będzie wynosiła 500 zł.

Jak podkreśla operator, ŁRP nie będzie kompatybilny z działającym w Łodzi i sąsiednich gminach systemem Rowerowe Łódzkie, choć również on jest prowadzony przez Nextbike. Co z kompatybilnością z warszawskim Veturilo? - ŁRP nie będzie miał dedykowanej aplikacji na wyłączność, więc możliwe będzie korzystanie z obu systemów w oparciu o ogólnopolską aplikację Nextbike. Użytkownicy zarejestrowani w Warszawie w systemie Veturilo nie będą mogli tylko skorzystać z preferencyjnych stawek, jakie będzie dawać posiadanie łódzkiej „migawki” lub karty miejskiej, która powinna być sparowana z kontem NB założonym na stronie internetowej ŁRP - wyjaśnia Marcin Sałański z biura prasowego Nextbike.

Tegoroczny sezon ŁRP jest jedynym, na jaki na razie podpisano umowę. Po zerwaniu kontraktu z firmą Homeport z powodu niskiej jakości usług władze Łodzi postanowiły ogłosić przetarg „pomostowy”. Z powodu bardzo krótkiego czasu na składanie ofert i przygotowanie do startu systemu istniały obawy, czy znajdą się chętni – w końcu jednak ofertę (nieznacznie droższą od kosztorysu) złożył Nextbike. Umowę z nim zawarto 7 marca.